Nadchodzi sezon jesienno-zimowy, a to oznacza ponowne problemy z jakością powietrza, przede wszystkim z niskiej emisji. Podkarpackie gminy mogą walczyć z kopciuchami przy pomocy specjalistycznego drona i innowacyjnego systemu.

O problemie jakości powietrza w Mielcu mówi się od wielu lat. Jesienią i zimą emisja przemysłowa miesza się z dymem wydobywających się z przydomowych pieców, na wielu osiedlach miasta czujniki jakości powietrza pokazują fatalne odczyty. Tymczasem nikt nie poczuwa się od odpowiedzialności. Może to zmienić system Dronika.

Sercem tego systemu jest nowoczesny dron wyposażony w zasobniki, które mierzą skład powietrza.

– Zasobniki te są wyposażone w wysokiej jakości sensory, które wykrywają obecność zanieczyszczenia, dając rzeczywisty obraz stężenia szkodliwych substancji w badanej próbce wraz z dokładną informacją o czasie i miejscu badania. Zasobniki mogą pracować jako samodzielny moduł, jednak przeprowadzanie pomiarów wypada zdecydowanie bardziej efektywnie, kiedy nośnikiem zasobnika jest dron – informują twórcy systemu Dronika z firmy Fotoacc Warsztat Produktowy, która działa na Podkarpaciu!

Instalacja zasobników na dronie pozwoli na dotarcie w trudno dostępne miejsca oraz jednoczesne pobieranie próbek zarówno punktowo jak i z dużego obszaru. Dane z pobieranych próbek są jednocześnie zapisywane na karcie pamięci i przekazywane bezpośrednio z drona do stacji naziemnej, gdzie program poddaje je analizie w czasie rzeczywistym. Dzięki temu, możliwe jest bardzo dokładne określenie zanieczyszczeń występujących w powietrzu, a tym samym podjęcie działań zapobiegawczych w celu zapewnienia ochrony życia i zdrowia ludzkiego.

Dlaczego to interesujące rozwiązanie dla samorządów? Gminy mogą system zakupić lub wynająć. W efekcie bardzo łatwe staną się inspekcje chociażby Straży Miejskiej. Funkcjonariusze dzięki danym zgromadzonym przez dron błyskawicznie poznają zawartość dymu wydobywającego się z konkretnego komina i mogą rozpocząć właściwą kontrolę takiego domowego paleniska.

Dron ułatwi także na ewentualne lokalizowanie źródła niebezpiecznego zadymienia z instalacji przemysłowej oraz szybkie rozpoznanie substancji, które są w ten sposób emitowane. Wśród możliwych pomiarów jest możliwy odczyt poziomu formaldehydu, na który często narzekają mielczanie.

Fakt, że system Dronika powstaje na Podkarpaciu to dobra wiadomość dla gmin z regionu, bo oznacza łatwą dostępność i dobry kontakt z dostawcą ewentualnej usługi. Na skorzystanie z możliwości Droniki zdecydowali się już samorządowcy ze Śląska, gdzie kłopoty z powietrzem są poważniejsze.

Więcej informacji w tej sprawie można już teraz uzyskać dzwoniąc: 605307950. Wkrótce planowana jest demonstracja systemu Dronika na terenie Mielca.